Czas start!
Nie chcę krakać, to tylko moje przeczucie – Amber Gold wykiwa wszystkich. Dotychczas nie zawaliły się tylko piramidy egipskie. A i to nie wszystkie.
Nie chcę krakać, to tylko moje przeczucie – Amber Gold wykiwa wszystkich. Dotychczas nie zawaliły się tylko piramidy egipskie. A i to nie wszystkie.
Nieznajomość regulaminu, procedur, najprostszych pojęć, regulacji prawnych mających zastosowanie do umów z klientami, pokrętne tłumaczenia – tak można scharakteryzować kompetencje pracownika Amber Gold. A może firma stosuje żonglerkę paragrafami?
W dniu 13 lipca 2012 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie złożony został pozew przeciwko Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o ochronę dóbr osobistych Amber Gold Sp. z o.o.
W związku z licznymi pytaniami o mój artykuł na temat Amber Gold z sierpnia 2010 roku, zdecydowałam się opublikować go ponownie. Poniżej cały artykuł bez zmian i skrótów poczynionych przez redakcję Gazety Bankowej przed publikacją (nr 9/2010).
Gdańska spółka Amber Gold kontrolowana przez małżeństwo Katarzynę i Marcina Plichtów znowu grozi Komisji Nadzoru Finansowego za wpis na listę ostrzeżeń publicznych.
Zdaniem Nigela Farage, strefa euro jest gigantyczną piramidą finansową, w której „te same pieniądze w kółko krążą i krążą, a w ostatecznym rozrachunku to wszystko i tak poniesie klapę”.