Chciałam zmienić zdanie, ale zmieniłam zdanie. Ot, eksplozja kobiecości. Na pocieszenie tłumaczę sobie, że nic się nie stało bo nie ma takiego mocnego, który by za babą nadążył. Ponoć rosyjscy naukowcy odkryli wreszcie czego pragnie kobieta, ale zanim zdążyli to ogłosić, ona zmieniła zdanie. I dobrze, bo gdyby nie zmieniła zdania, to okazałoby się, że badali mężczyznę.
Co zatem zjem na kolację? I jaki film obejrzę? Zanim zmienię zdanie muszę coś postanowić? Odpowiedź, jak zwykle w takich przypadkach, brzmi… 42!
Reklamy